Czy przechodzenie przez start i 2000 zł Ci wystarcza?

Czytam właśnie książkę Michała Walendowicza Finansowa Podróż, którą zaczął od dość obrazowego porównania inwestycji do gry Monopoly. Przytoczył w niej strategię gry, podczas której gracz nie kupuje, a jedynie przechodzi przez start i pobiera za każdym razem pewną kwotę.


Czy robisz coś poza pracą na etacie?

Porównanie bardzo trafne do pracy na etacie i zubożenia, które z czasem dopada ludzi, którzy poprzestają tylko na tym. Wiadomo, że etat etatowi nie równy i nawet minimalna krajowa w tym roku wzrasta dwa razy, ale myślę, że każdy z nas zna takiego marudera, który siedzi na jednym stołku od lat i stale nawija, jak to mu nie starcza. Pytanie, czy robi coś oprócz tego.

Najczęściej nie. Ogranicza się wyłącznie do etatu.


Kopanie się z koniem

I wiecie co? Ja też tak długo robiłam. Siedziałam tylko na etacie, sfrustrowana tym, że tej kasy z miesiąca na miesiąc jakby mniej, mimo że przecież oszczędzam, robię wszystko, jak należy i pracuję nad finansami.

Owszem, pracowałam, ale tylko na tym, żeby wykarczować wydatki. A to owszem, zawsze się da, ale poniżej pewnego poziomu po prostu nie da się bardziej. Więcej nie uskubiesz, a jak ugrasz kilka zł to inflacja je zeżre i tyle w temacie.

Dlatego też ruszyłam tyłek i zaczęłam drugą pracę, potem chwytałam kolejne zlecenia i tak zasuwałam przez cały 2022 rok. W 2023 zrezygnowałam z regularnej drugiej pracy, ale cały czas jestem otwarta na dodatkowe źródła zarobku i zwyczajnie ich szukam.



Skromne życie mi nie wystarcza

Może to pycha, ale nie chcę żyć tylko z etatu. Wiadomo, to wygodne, pewne, daje poczucie stabilizacji, ale nie zawsze z etatu pokryjemy wszystko. A nawet jak pokryjemy wszystko, co konieczne, to ja i tak chcę mieć więcej. Po prostu.

Chcę mieć na wyjazdy, studia, lekcje włoskiego, komfort tego, że w razie choroby moich kotów wypłacę pieniądze z bankomatu, a nie będę pożyczać od ludzi. Chcę mieć komfort terminowej spłaty rachunków, kredytów i wszystkich zobowiązań. Chcę czuć się w finansowo stabilnym momencie, który nie wymaga od mnie rezygnacji i żonglerki oraz decydowania, z płatności którego zobowiązania zrezygnuję w tym miesiącu.

Ukręciłam sobie niezłą finansową pętelkę na moją szyję, ale nie tracę wiary na to, że będzie lepiej. W końcu życie zatacza koło, prawda?

A ja nie chcę być tym graczem Monopoly, który przechodzi przez działki innych, każdemu płaci, a sam nie ma nic oprócz tych symbolicznych dwóch tysiaków. Chcę więcej, chcę mieć dobre życie.


Do czego prowadzi życie z opłaty startowej 2000 zł?

Michał w swojej książce świetnie to zobrazował – do zubożenia. Początkowo wszystko idzie świetnie, inni inwestują, a nasz gracz zyskuje co rusz kolejne dwa tysiaki. Przychodzi jednak moment, w którym każdemu musi płacić, większość parceli jest zajęta, a na inne zwyczajnie przestaje go stać. I robi się nieciekawie.

W moim życiu też jest dość nieciekawie, jeśli chodzi o finanse w tym momencie, ale wyjścia mam dwa:

Biadolić | Wziąć się do roboty | Czekać na szczęście


Nie wystarcza? Rusz się i szukaj sposobu

Z trzech wyżej wymienionych skłonna jestem przyjąć jedynie opcję środkową i szczęście. Żadnego czekania i liczenia na lepszy czas. Szkoda mi na to… czasu. Tak wiem, powtórzenie, ale sami przyznajcie, że czekanie jest jakimś wyjątkowym marnotrawstwem zasobów albo tylko ja jestem tak negatywnie nastawiona.

I tak, zdarza mi się biadolić. Robię to też regularnie na blogu, ale udało mi się przepracować myśl, że jedyne, co mogę to biadolić, bo nic więcej mnie w życiu nie spotka. Oczywiście, że spotka i to wiele dobrego. Wierzę w to mocno i działam, aby tak się stało.

I Wam też życzę, aby w tych gorszych czasach oprócz biadolenia, towarzyszyła Wam również motywacja do tego, aby zmienić swoją sytuację na lepszą. Bez opieszałości, czekania i liczenia na szczęście. Życzę Wam tego, żebyście czuli w sobie siłę sprawdzą, bo ją zwyczajnie w sobie macie.


Inspiracja do wpisu – Finansowa Podróż Michał Walendowicz


Polub stronę na FB [KLIK]


Dziękuję, że czytasz mojego bloga

BuyCoffe.to > Twoje wsparcie dla mnie




Odkryj więcej z Makabreska.com

Subscribe to get the latest posts to your email.

2 odpowiedzi na „Czy przechodzenie przez start i 2000 zł Ci wystarcza?”

  1. […] jesteś Supernormalsem?Czy przechodzenie przez start i 2000 zł Ci wystarcza?Czerwone flagi u mężczyzn Moje finansowe cele na rok 2023W imię miłościTaki mood Małe […]

    Polubienie

  2. […] Mimo wszystko wielu znajomych oraz osób oceniających książkę wskazało właśnie ten rozdział jako coś, co otworzyło ich oczy na ideę oszczędzania, inwestowania i sprawiania, żeby to pieniądze pracowały dla nich. Przykładem może być wpis na blogu Makabreska.pl: Czy przechodzenie przez start i 2000 zł Ci wystarcza? […]

    Polubienie

Dodaj komentarz

Jestem Justyna,

Makabreska.com to moje miejsce w wirtualnym świecie. Bloga tworzę od trzech lat, a w blogosferze obecna jestem od blisko piętnastu. Piszę o drodze do lepszego życia, pracy nad sobą, podejściu do problemów, dobrostanie, finansach osobistych. Makabreska.com to miejsce, w którym dzielę się moimi wzlotami, upadkami oraz sukcesami. Okazjonalnie publikuję recenzje książek oraz moje opowiadania.

Znajdźmy się w Internecie

2022 2023 2024 Blogmas Blogmas 2023 Blogowanie Budżet domowy Czas wolny Dbam o siebie DDA DDD Filmy i seriale Finanse Finanse domowe Finansowe podsumowanie miesiąca Inflacja Kredyty Kryzys Książki Lepsze życie Moje wydatki Odpoczynek Offline Organizacja Organizacja czasu Osiędbanie Oszczędzanie Pieniądze Planowanie Podsumowanie miesiąca Praca nad sobą Przemyślenia Recenzja Refleksje Refleksje codzienne Relacje Relaks Schematy Slow life Terapia Współpraca Wydatki Zadłużenie Zmiana Zmiany