Ścieżki miłości. O tym jak zbudować trwałą i szczęśliwą relację

Nie ukrywam, że po trzech latach randkowania słowo relacja wzbudza we mnie odrazę. Tinderowe znajomości nacechowały je tak bardzo negatywnie, że wręcz cofa mnie, kiedy ktoś nazywa to, co nas łączy relacją. Zwykle jest to ten moment, w którym mam ochotę wstać i wyjść, chociaż rozsądek podpowiada mi, że człowiek może mieć przecież dobrą intencję, a przeze mnie przemawiają niezbyt kolorowe doświadczenia sprowadzające się do tego, że byłam w związku, ale nie w związku, czyli w relacji. Zabawny to twór. Wszystko jak w związku, ale bez zobowiązań. A jak tylko coś się podzieje, pojawią się pierwsze zgrzyty, pierwszy kryzy to żegnamy się i każdy szuka dalej. Szkoda przecież czasu na naprawianie skoro tyle innych osób czeka.


Kryzys jest początkiem Ścieżek Miłości – zapisków rozmów z audycji radiowej Anny Paluszak i Jacka Rydlewskiego, które, choć podtytuł mocno to sugeruje, nie skupiają się wyłącznie na związku dwójki osób. Rozciągają temat bardziej, zataczają szersze kręgi. Zaczyna się z grubej rury – od kryzysów i rozstania. Od łatwości z jaką rezygnujemy i odpuszczamy budowanie relacji, jak wycofujemy się z nowych znajomości oraz dlaczego to robimy, co nami kieruje.

Pierwsze rozczarowania są wstępem do kolejnego niezwykle ważnego aspektu o którym często się nie zapomina – otoczeniu. Bardzo duża część Ścieżek Miłości dotyczy procesów, jakie zachodzą w rodzinie pierwotnej w momencie, w którym dziecko będące już młodym dorosłym odchodzi do własnej rodziny. Jakie konflikty może to powodować, jakimi rolami obarczone jest w rodzinie dziecko, z jakim ciężarem może się mierzyć.

Ta część jest miejscami nieco kontrowersyjna, ponieważ Jacek Rydlewski opowiada się za tym, że to nowa rodzina powinna być ważniejsza od rodziny pierwotnej. Relacja rodziców nadrzędna do relacji rodzica z dzieckiem oraz że brak potrzeby legalizacji związku może oznaczać podświadomy brak zaufania, dopuszczanie innych opcji. Jest to napisane na tyle delikatnie, że nie oburza, ale we mnie osobiście wzbudza delikatny dyskomfort i nakręca machinę rozważań na temat systemu rodzinnego, hierarchii, powinności i zobowiązań.


Terapeutycznie o związkach

Żaden człowiek nie jest samotną wyspą. Żyjemy w bliższych i dalszych relacjach, słabiej lub mocniej związani z innymi ludźmi. Co więcej, to, jacy jesteśmy, nie zależy wyłącznie od genów, ale jest wypadkową naszych predyspozycji i wpływu, jaki wywierają na nas osoby z otoczenia. Związki z nimi, te dalsze i te bliższe, romantyczne, nie zawsze wyglądają różowo. Czasami bywają trudne i czujemy się w nich raczej uziemieni niż uskrzydleni. Dobra wiadomość jest taka, że relacje, w które jesteśmy zaangażowani, potrafimy nie tylko psuć. Jesteśmy zdolni także do tego, by je naprawiać.

Jeśli chcesz spojrzeć inaczej na swój związek, zrozumieć go i poprawić w nim to, co wymaga
zmiany na lepsze, ta książka z pewnością Ci w tym pomoże. Powstała jako wynik wieloletnich psychoterapeutycznych rozmów autorów z ludźmi ― błądzącymi i szukającymi pomocy. Jest też spotkaniem terapeutów różnych generacji, dwóch płci i odmiennych życiowych doświadczeń. Sama w sobie stanowi najlepszy przykład tego, że relacje mogą się przekształcać, a bycie w związku nie jest stanem, lecz procesem ― i to takim, którym możemy świadomie kierować.

UWAGA! Wiedza zawarta w książce jest konkretna i prawdziwa. To, co autorzy chcą za jej pośrednictwem przekazać, nie zawsze jest gładkie i miłe, ale zawsze szczere, rezonujące z tym, co głęboko ukryte w każdym z nas. Efekt wow podczas lektury ― gwarantowany!


Mamy szczerą nadzieję, że lektura tej książki pomoże uwierzyć naszym Czytelnikom, że uzdrowienie rodzinnych relacji jest możliwe, i zainspiruje ich do zmiany swojego życia na lepsze.


Nowe posty na blogu publikuję co dwa dni. Jeśli chcesz otrzymywać informację o nowym wpisie, podaj poniżej swój adres mailowy ❤️


Ścieżki Miłości są wielopoziomowe, analizują różnorodne relacje – nie tylko związki, ale relacje rodzinne, konsekwencje tych relacji dla poszczególnych członków rodziny. Bardzo ciekawe było dla mnie wytłumaczenie wybierania łajdaków na partnerów głodem dzieciństwa – niezaspokojonymi przed laty potrzebami, których możemy nawet nie być świadomi, a także objaśnienie jak postawy partnerów wpływają na ich wzajemne zachowania. A tym, co naprawdę mnie kupiło i czemu poświęca się bardzo mało miejsca w Internecie są problemy, z jakimi z czasem zmagają się związki. A może wyzwaniami raczej. Zaczyna się standardowo od zdjęcia różowych okularów, mieszkania ze sobą, decyzji o legalizacji lub nie związku, o potomstwie lub jego braku, a z czasem zaczynają się pojawiać też choroby starszego pokolenia, konieczność pomocy i opieki nad rodzicami, choroby partnera, żałoba, co może różnie oddziaływać na przebieg i przyszłość związku. Jacek i Anna analizują każdy taki większy moment i wskazują, co może się wydarzy, jakie emocje mogą się pojawić, sugerują jaką drogę powinni wybierać partnerzy, pokazują, co może być nie tak.

Po bardzo obszernym fragmencie poświęconym kryzysom i trudnościom dostajemy coś na pocieszenie, czyli rozdział o dbaniu o związek, budowaniu bliskości w ujęciu, które bardzo lubię, czyli bez słodzenia i zbędnego lukru.

Cała książka utrzymana jest w tonie mocnej szczerości. Nie ma tutaj miejsca na gloryfikowanie motyli w brzuchu. Na piedestale stawia się pracę nad związkiem, zmagania z problemami, przechodzenie przez trudności, wyzwania, które napotyka każda para. A tym, co napotyka wiele par jest… zdrada, której poświęcono kilka rozmów. Ważnymi kwestami, które poruszane były w rozmowach Jacka i Anny był niezależność, traumy oraz schematy wyniesione z rodziny, a także pieniądze i choroby, czyli kolejne trudności, z którymi mierzą się związki, zarówno te świeże jak i te z dłuższym stażem.

Z uwagi na ten brak lukru i bardzo rzeczowe podejście do różnorodnych trudności uważam, że po książkę tę powinni sięgnąć nie tylko ludzie, który są w trakcie kryzysu swojego związku, ale również osoby, które dopiero weszły w związek, a także ci, u których pojawiły się wątpliwości.

Rozmowy w Ścieżkach Miłości nastawione są na nasz wkład w budowanie relacji, akceptację partnera, zmianę siebie, branie solidarnej odpowiedzialności za konflikty i spory. Przeprowadzają czytelnika przez wszystko to, z czym przez kolejne lata możemy mierzyć się z naszym partnerem u boku. Nikt nie mydli nam oczu i nie obiecuje, że będzie cudownie. Jest wręcz przeciwnie, dostajemy na talerzu kompendium trudności, które napotkamy nie tylko ze strony otoczenia, ale biegu życia, przemijania. Autorzy nie boją się tematu rozpadu związku, zdrady, nowej rodziny i dzieci z innym partnerem, poważnych chorób, a nawet śmierci. Poruszają temat maminsynków, matek polek, osób, które wybierają rodzinę pierwotną zamiast partnera/partnerki. Nie ma litości. Nic nie zostało przemilczane.

Ścieżki Miłości to 300 stron odpowiedzialności płynącej ze związaniem się z kimś, wejściem w czyjeś życie, wpuszczeniem kogoś w nasze życie. Myślę, że wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, jak dużo wyzwań i trudności czeka parę młodych osób, która decyduje się na wspólne życie. Piękne jest natomiast to, że wydźwięk książki jest taki, że wszelkie trudności da się przepracować, aby było lepiej. Rozmowy Jacka i Anny są związkocentryczne. Odnoszą układ jakim jest związek do innych układów, opisują zależności, wskazują, jak to powinno działać, żeby działało dobrze. Ustawiają związek na pierwszym miejscu przed innymi relacjami w rodzinie.

Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Zwróciła moją uwagę na wiele ważnych kwestii oraz na to, jak bardzo w świecie randkowym ludzie nie szukają związku. Związek to praca, obowiązki, zmiana ról i układów w rodzinie. Ciężko jest poznać kogoś, kto byłby gotowy iść ze mną dalej niż do tych pierwszych kryzysów i rozczarowań. Zwykle jest tak, że pierwsze zgrzyty powodują, że każdy idzie w swoją stronę. Długo myślałam, że coś jest ze mną nie tak, ale po blisko trzech latach na rynku do wzięcia dochodzę do wniosku, że jest to trochę znak naszych czasów. Pierwsze zgrzyty doskonale weryfikują, czy kogoś w swoim życiu chcemy, czy nie chcemy.

Przyznam szczerze, że wciągnęło mnie to czytanie o problemach, które mogę napotkać będąc w związku. To mocno zmienia perspektywę. Rozszerza ją z teraz jest cudownie na przed nami wiele wyzwań. Wskazało mi newralgiczne dla mnie obszary, stresujące tematy i kwestie, które w kontekście związku mocno mnie stresują. Przechodząc całą linię życia związku i wszelkie perturbacje umiejscowione na niej można bardzo uporządkować sobie głowę i zastanowić się, czy osoba, z którą żyjemy jest kimś, z kim chcemy przez to przechodzić, kimś komu będzie w stanie zaufać w obliczu tak zróżnicowanych trudności.

Myślę, że ze Ścieżek Miłości najwięcej wyniosą osoby z otwartą głową oraz te, które czują obawy przed byciem w związku. Lektura tej książki to po części konfrontacja z tym, czego się boimy i tym, o czym nawet nie myślimy chodząc na randki i czując pierwsze motyle w brzuchu. To dobra, refleksyjna pozycja, ale pamiętajcie, ma trochę kontrowersji. Szczypta pikanterii jak to mówią.

Podejrzewam, że w trakcie czytania dowiedzie się wiele o sobie. A może spojrzycie na partnera łaskawiej? Z większą wyrozumiałością?

Zdradzę Wam też sekret – był efekt WOW i poszła polecajka do kilku osób.

buycoffee.to – pod tym linkiem możesz kupić mi kawę




Odkryj więcej z Makabreska.com

Subscribe to get the latest posts to your email.

3 odpowiedzi na „Ścieżki miłości. O tym jak zbudować trwałą i szczęśliwą relację”

  1. Awatar
    Anonim

    Czytałam. Wartościowa, ale i kontrowersyjna książką.

    Polubione przez 1 osoba

  2. […] opinia o książce do przeczytania tutaj, a kupić możecie ją tu za 32 […]

    Polubienie

Dodaj komentarz

Jestem Justyna,

Makabreska.com to moje miejsce w wirtualnym świecie. Bloga tworzę od trzech lat, a w blogosferze obecna jestem od blisko piętnastu. Piszę o drodze do lepszego życia, pracy nad sobą, podejściu do problemów, dobrostanie, finansach osobistych. Makabreska.com to miejsce, w którym dzielę się moimi wzlotami, upadkami oraz sukcesami. Okazjonalnie publikuję recenzje książek oraz moje opowiadania.

Znajdźmy się w Internecie

2022 2023 2024 Blogmas Blogmas 2023 Blogowanie Budżet domowy Czas wolny Dbam o siebie DDA DDD Filmy i seriale Finanse Finanse domowe Finansowe podsumowanie miesiąca Inflacja Kredyty Kryzys Książki Lepsze życie Moje wydatki Odpoczynek Offline Organizacja Organizacja czasu Osiędbanie Oszczędzanie Pieniądze Planowanie Podsumowanie miesiąca Praca nad sobą Przemyślenia Recenzja Refleksje Refleksje codzienne Relacje Relaks Schematy Slow life Terapia Współpraca Wydatki Zadłużenie Zmiana Zmiany