Ubraniowo

Ubraniowo

Musicie wiedzieć, że uwielbiam moje ubrania. Mam naprawdę mało ubrań, za którymi nie przepadam. Większość darzę szczerą sympatią i naprawdę ciężko mi je wyrzucać, gdy przyjdzie odpowiedni moment.

Ostatnio odpowiedni moment nadszedł dla moich ulubionych dżinsów z powodu ogromnej plamy, której nie udało mi się pozbyć oraz dla ulubionej sukienki w zwierzęcy wzór, bo po ostatnim praniu zrobiły się w niej dziurki. Nosiłam ją kilka lat.

Pomimo tego, że nie mam zbyt wielu ubrań to jednak częściej żegnam się z ubraniami, bo przestają być moje niż dlatego, że uległy zniszczeniu/zużyły się.

Kiedyś pewnie odłożyłabym je z myślą, że po domu jeszcze się nada, ale od dłuższego czasu staram się nie przenosić zniszczonych ubrań do szafy podomowej. Nie wrzucam tam również ubrań, które już mi się nie podobają. Skoro w czymś źle się czuję, to po prostu nie będę tego nosić.

Zdecydowanie lepiej czuję się w wersji poskładanej do kupy. Umyte włosy, wygodne leginsy, ładna góra. Bardzo tęskniłam za dniem w piżamie, ale zauważyłam, że w piżamie dobrze czuję się już tylko w łóżku. Poza łóżkiem muszę się przebrać, żeby dobrze się czuć, móc funkcjonować i obudzić się. Zwyczajnie nie chcę wyglądać byle jak. Nie muszę wyglądać ekstra, ale musi być schludnie.

Na uporządkowanie czeka nadal szafa z kurtkami i płaszczami. Jako stały użytkownik komunikacji miejskiej mam okrycia wierzchnie gotowe naprawdę na wszystko, ale część z nich jest już mocno zniszczona/za mała lub tak jak wyżej – nie moja. Kiedyś chętnie noszona, dzisiaj przekładana jedynie z kąta w kąt.

Staram się również zapanować nad ilością ubrań po domu, bo w domu bywam dość rzadko. Zwykle jak już do niego wchodzę po pracy to przebieram się od razu w piżamę. Mam mało wolnych dni i na dobrą sprawę nie potrzebuję ubrań typowo domowych w ilości większej niż jeden komplet do sprzątania. Liczę na to, że z czasem ta liczba domowych ubrań nieco się zmniejszy. W końcu wszystkie ubrania kończą kiedyś swój żywot.

W tym roku specjalnie nie szalałam z ilością bluzek i sukienek. Sukienek mam dosłownie kilka. Wszystkie moje bluzki mieszczą się na 20 wieszakach. W szafie mam przyjemną przestrzeń i nie chcę dodatkowo się zagracać. Staram się trzymać zasady jeden za jeden i jednak częściej coś wyrzucać niż kupować.



2022 2023 2024 Blogmas Blogmas 2023 Blogowanie Budżet domowy Czas wolny Dbam o siebie DDA DDD Filmy i seriale Finanse Finanse domowe Finansowe podsumowanie miesiąca Inflacja Kredyty Kryzys Książki Lepsze życie Moje wydatki Odpoczynek Offline Organizacja Organizacja czasu Osiędbanie Oszczędzanie Pieniądze Planowanie Podsumowanie miesiąca Praca nad sobą Przemyślenia Recenzja Refleksje Refleksje codzienne Relacje Relaks Schematy Slow life Terapia Współpraca Wydatki Zadłużenie Zmiana Zmiany



Odkryj więcej z Makabreska.com

Subscribe to get the latest posts to your email.

Jedna odpowiedź do „Ubraniowo”

Dodaj komentarz

Jestem Justyna,

Makabreska.com to moje miejsce w wirtualnym świecie. Bloga tworzę od trzech lat, a w blogosferze obecna jestem od blisko piętnastu. Piszę o drodze do lepszego życia, pracy nad sobą, podejściu do problemów, dobrostanie, finansach osobistych. Makabreska.com to miejsce, w którym dzielę się moimi wzlotami, upadkami oraz sukcesami. Okazjonalnie publikuję recenzje książek oraz moje opowiadania.

Znajdźmy się w Internecie

2022 2023 2024 Blogmas Blogmas 2023 Blogowanie Budżet domowy Czas wolny Dbam o siebie DDA DDD Filmy i seriale Finanse Finanse domowe Finansowe podsumowanie miesiąca Inflacja Kredyty Kryzys Książki Lepsze życie Moje wydatki Odpoczynek Offline Organizacja Organizacja czasu Osiędbanie Oszczędzanie Pieniądze Planowanie Podsumowanie miesiąca Praca nad sobą Przemyślenia Recenzja Refleksje Refleksje codzienne Relacje Relaks Schematy Slow life Terapia Współpraca Wydatki Zadłużenie Zmiana Zmiany