Potęga odpoczynku

Piszę do Was pod koniec mojego L4 i u progu niemal całego kolejnego wolnego tygodnia. Dziwny to stan biorąc pod uwagę, że wcześniejsze tygodnie spędziłam pomiędzy dwiema pracami, siłownią, randkami, spotkaniami ze znajomymi i ogólnie zasuwałam jak chomik na kołowrotku.

Lubię taki wypełniony, zorganizowany czas. Kiedy do dużej ilości zajęć dodałam spisywanie planu tygodnia wiele spraw wyklarowało się. Pojawiły się priorytety, sprawy ważne w połączeniu z grafikiem pracy ułożyły się w planszę, po której mogę przesuwać pionki innych aspektów życia. Świadomość tego ile czasu wolnego mam w danym tygodniu, jak wiele godzin spędzam w pracy, jakie aktywności chcę wpleść w najbliższe 7 dni, doprowadziły do tego, że zamiast tygodnia planuję dwa tygodnie do przodu. Daje mi to większą perspektywę, większe pole do manewru, więcej dni do umieszczenia w harmonogramie czegoś poza pracą. Takie planowanie i świadomość terminów mocno mnie mobilizuje.

Wiem, że mam w tym momencie 2 godziny wolnego, więc na szybko kalkuluję w głowie co jest pilne i czego potrzebuję. Może być tak, że potrzebuję oczyścić swoja przestrzeń, a może być tak, że potrzebuję posiedzieć w ciszy nad kawą. W napiętym harmonogramie najważniejsze jest to, żeby na bieżąco rozprawiać się z kwestiami pilnymi i sygnałami wysyłanymi przez ciało. Jeśli czuję się zmęczona to odpoczywam. Nie jestem wulkanem energii, nie mam baterii duracel. Odłożony w czasie odpoczynek kumuluje w moim ciele zmęczenie i wiem, że bez reakcji na bieżąco kończy się to wielodniowym przemęczeniem, które niweczy moje plany.


Dlaczego odpoczynek jest taki ważny?

Dokonałam ostatnio wstępnego audytu mojego życia oraz spisałam najważniejsze sprawy na kolejne kilka miesięcy i będzie się działo. Czeka na mnie dużo trudnych i wymagających tematów, dlatego świadomie korzystam z tego, że przebywam na L4 i łapię oddech. Obijam się, snuję w piżamie, staram się zrelaksować głowę i ciało. Świadomie odsuwam od siebie myśli o kolejnych tygodniach. Tym zajmę się w środę i czwartek rano. To będą te dwa dni, kiedy dokładnie wszystko rozpiszę. Zaplanuję harmonogram dwutygodniowy od 18 kwietnia do 1 maja, wspomniane najważniejsze sprawy rozpiszę na jak najmniejsze kroki i przypiszę im datę realizacji, uporządkuję budżet i rozplanuję wydatki, bo trochę mi się to wszystko rozjeżdża. 


Dlaczego warto planować?

Zaryzykowałam z tym planowaniem i nie żałuję. Dawno nie miałam tak uporządkowanej głowy jak wtedy, kiedy zaplanowane miałam tyle dni do przodu i doceniam to teraz, kiedy nie planuję zupełnie nic. Czas ucieka nie wiadomo na czym, wszystko jest jakieś takie niezrobione, trochę zaczęte, trochę zostawione. Z rana robi się wieczór, a jestem pewna, że ledwie dwa razy się obróciłam. Delektuję się jednak tym mocno, bo nie wiem, kiedy przyjdzie kolejny taki leniwy, bezstresowy czas. 



Jak odpoczywać świadomie i efektywnie?

I Wam życzę dużo świadomego odpoczynku i szybkiej reakcji na pojawiające się zmęczenie. To ważne, żeby o siebie dbać. Od kilku miesięcy dobitnie odkrywam jak bardzo prawdziwe jest stwierdzenie, że nikt nie zadba o nas tak bardzo, jak my sami i uczę się stawiać siebie na pierwszym miejscu, choć jako DDA mam z tym ogromny problem. Kiedyś wydawało mi się, że na pewno poznam osobę, która zmieni moje życie na lepsze, da mi poczucie bezpieczeństwa i bezgraniczne wsparcie. Wiele rozczarowań obudziło we mnie przeświadczenie, że to ja jestem dla siebie kimś takim. Uczę się nowej roli, uczę się zarządzania sobą i troski o siebie. Uczę się zwalczania wewnętrznego sabotażysty, który nieustannie ciągnie mnie w dół. Uczę się wyznaczania granic i uczę się, żeby nie słuchać innych. Nauczyłam się, że to ja ratowałam i ratuję siebie za każdym razem, gdy dzieje się źle. To zawsze byłam ja. Od najmłodszych lat to ja byłam swoim obrońcom i ratownikiem i nie tylko swoim. Zmarnowałam wiele lat na poszukiwanie sympatii, życzliwości, ciepła i wsparcia w innych. Szukałam kogoś kto zostanie moim obrońcom i moim bohaterem. Szukałam akceptacji i miłości. Naiwnie wierzyłam, że kogoś interesuję bardziej niż powierzchownie. Może i tak jest, ale to dla mnie za mało, niewystarczająco, nieakceptowalnie znikomo. Postanowiłam więc, że to ja będę dla siebie tym wszystkim. To ja okażę sobie wsparcie, zaufanie, życzliwość, miłość, sympatię i dobre słowo. Wiem, że mam w sobie nieskończenie wielkie zasoby dobra i będę to dobro kierować na siebie zamiast szukać go w innych, łapczywie skamląc o odrobinę sympatii i akceptacji. Życie wiele razy zweryfikowało to, że dam sobie radę ze wszystkim. Najwyższy czas zaufać sobie na tyle, aby pewnym stało się, że z dalszym życiem też dam sobie radę. 


Przeczytaj również:

  1. Ubraniowo
  2. Tydzień bez zakupów spożywczych
  3. Trzy prawdy o kredytach, których nikt Ci nie powie
  4. Pół roku bez nowych kredytów
  5. Dlaczego nie oglądam wiadomości

2022 2023 2024 Blogmas Blogmas 2023 Blogowanie Budżet domowy Czas wolny Dbam o siebie DDA DDD Filmy i seriale Finanse Finanse domowe Finansowe podsumowanie miesiąca Inflacja Kredyty Kryzys Książki Lepsze życie Moje wydatki Odpoczynek Offline Organizacja Organizacja czasu Osiędbanie Oszczędzanie Pieniądze Planowanie Podsumowanie miesiąca Praca nad sobą Przemyślenia Recenzja Refleksje Refleksje codzienne Relacje Relaks Schematy Slow life Terapia Współpraca Wydatki Zadłużenie Zmiana Zmiany



Odkryj więcej z Makabreska.com

Subscribe to get the latest posts to your email.

2 odpowiedzi na „Potęga odpoczynku”

Dodaj komentarz

Jestem Justyna,

Makabreska.com to moje miejsce w wirtualnym świecie. Bloga tworzę od trzech lat, a w blogosferze obecna jestem od blisko piętnastu. Piszę o drodze do lepszego życia, pracy nad sobą, podejściu do problemów, dobrostanie, finansach osobistych. Makabreska.com to miejsce, w którym dzielę się moimi wzlotami, upadkami oraz sukcesami. Okazjonalnie publikuję recenzje książek oraz moje opowiadania.

Znajdźmy się w Internecie

2022 2023 2024 Blogmas Blogmas 2023 Blogowanie Budżet domowy Czas wolny Dbam o siebie DDA DDD Filmy i seriale Finanse Finanse domowe Finansowe podsumowanie miesiąca Inflacja Kredyty Kryzys Książki Lepsze życie Moje wydatki Odpoczynek Offline Organizacja Organizacja czasu Osiędbanie Oszczędzanie Pieniądze Planowanie Podsumowanie miesiąca Praca nad sobą Przemyślenia Recenzja Refleksje Refleksje codzienne Relacje Relaks Schematy Slow life Terapia Współpraca Wydatki Zadłużenie Zmiana Zmiany