Czy udało mi się osiągnąć finansowe cele z 2023 roku?

W 2023 ustaliłam kilka celów finansowych na kolejne 12 miesięcy. Czy udało mi się je zrealizować? Sprawdźmy.

Wpis o celach finansowych na 2023 znajdziesz TUTAJ.
Wszystkie wpisy o finansach z 2023 roku TUTAJ.

Jakie były moje cele na 2023?

Przede wszystkim było to wyście ze wszystkich chwilówek, które posiadałam. Pod koniec 2022 roku musiałam zapożyczyć się na leczenie mojego kota, które było naprawdę kosztowe. Zamknięcie tych zobowiązań zajęło mi kilka miesięcy, ale udało się. Spłaciłam wszystkie chwilówki i nie zaciągnęłam żadnych nowych zobowiązań.

Zaciągnięte zobowiązania nie były duże, ale na sytuację finansową, którą miałam w I połowie 2023 roku dawały bardzo mocno w kość i musiałam się bardzo nagimnastykować, żeby to wszystko spłacić.

Nie ukrywam, jestem z tego bardzo dumna. Szczególnie, że to jedyny cel finansowy, który udało mi się osiągnąć. Dalej nie było już tak kolorowo.

A jakie finansowe cele nie wyszły?

Miewałam poślizgi w spłacaniu rachunków. Szczególnie w pierwszej połowie roku. Potem jakoś się to wyrównało. Poślizgi nie były duże, dosłownie kilkudniowe i trochę mi zajęło, żeby przestać sobie wyrzucać z tego powodu. Nie zawsze po prostu były pieniądze na rachunki i wiele było w 2023 momentów, kiedy musiałam decydować, czy zapłacić rachunki, czy zostawić pieniądze na życie. Na szczęście od lipca było już lepiej – mimo poślizgów wszystko spłacałam, a nawet nadpłaciłam część zaległości.

Korzystałam z Allegro Pay, mimo że na początku 2023 roku postanowiłam, że z niego zrezygnuję. Szybko jednak okazało się, że kilka dni przed wypłatą to dość napięty finansowo czas, dlatego też wspomagałam się Allegro Pay, żeby zapewnić sobie jako taką płynność finansową. Skorzystałam też z tej opcji przy zakupie sprzętów, które zepsuły się w naszym domu. Na zakup za gotówkę nie było mnie stać, a czekanie aż się uzbiera nie bardzo wchodziło w grę.

Kolejną rzeczą, która nie wyszła było Wyzwanie Inflacyjne opisane TUTAJ. A może raczej wyszło, ale nie w takiej formie, w jakiej chciałam, aby było. Plan był taki, aby relacjonować to wyzwanie na blogu i na IG, ale rok 2023 był bardzo finansowym rokiem. Zmagałam się z windykacją, próbowałam związać koniec z końcem, ogarnąć zobowiązania i w pewnym momencie tak bardzo miałam dość tematów finansowych, że postanowiłam olać to zupełnie. Chciałam też przestać stawiać się w roli dłużnika oszczędzającego na wszystkim. Odpuszczenie tematu finansów dało mi całkiem duże poczucie wolności. Odetchnęłam i w ciszy ogarniało mi się po prostu lepiej niż relacjonując to wszystko. To była dobra decyzja, która dała mi po prostu spokój.

Jak czuję się po nieudanym finansowo roku?

O dziwo bardzo dobrze. Przestałam przykładać do pieniędzy taką wagę jak kiedyś. Nadal zwracam na nie uwagę, ale ta relacja jest dużo zdrowsza i dużo mniej krzywdząca dla mnie. Wiele w moim życiu poukładało się i zmieniło na lepsze. Przepracowałam poczucie bycia dłużnikiem, uporządkowałam kwestie finansowe i chociaż nadal nie mam żadnych oszczędności, czuję się bezpieczna i zadowolona. Wyzwoliłam się od strachu przed pętlą zadłużenia, o którym możecie przeczytać TUTAJ. Bardzo polecam ten tekst. Pozwala zrozumieć odrobinę to, z jakimi uczuciami mierzy się osoba zadłużona. Polecam też tekst Trzy prawdo o kredytach, o których nikt Ci nie powie – do przeczytania TUTAJ.

CTA, czyli Call To Action

Skomentuj: A jakie Wy znacie darmowe sposoby na poprawę samopoczucia? Korzystacie z czegoś z powyższej listy regularnie? A może macie inne sposoby? Który z powyższych sposobów zaprosicie do swojego życia w 2024 roku?

Udostępnij: Jeśli lubicie mojego bloga, zachęcam do udostępniania linków do strony kolejnym osobom. Nowi Czytelnicy zawsze mile widziani : )

Wspieraj przez buycoffee.to [klik]

Kup mój ebook [KLIK]

Przeczytaj pięć ostatnich wpisów:

Przeczytaj wpisy z wybranej kategorii: